Niestety Olympus E-410 nie jest już w moim posiadaniu (ale trafił w dobre ręce!) i teraz próbuję sił w innym systemie. Canon 20D to mój nowy-stary nabytek. Po wielu wyrzeczeniach trzeba było w końcu zaopatrzyć się w obiektyw. Kiedy leżałam rozchorowana w łóżku do drzwi zapukał kurier z nowym obiektywem 50 mm. Jako, że byłam w piżamie i miałam gorączkę nigdzie się z domu nie ruszyłam a postanowiłam porobić kilka testowych zdjęć mojej ulubionej modelce - Betusi. Artystycznie to bez rewelacji...firana w tle nie dodaje artyzmu. Ale że jest to pierwsze zdjęcie postanowiłam je ukazać światu ;) :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz